Ogrzewania podłogowe w porównaniu z nowoczesnymi ogrzewaniami grzejnikowymi cechuje znacznie większa bezwładność cieplna i mała dynamika procesu ogrzewania. 1 m2 ogrzewania podłogowego waży około 130 kg (z czego większą część stanowi beton), czyli w pomieszczeniu o powierzchni 20 m2 musi podgrzać się około 2,5 tony betonu. Taka podłoga wolno się nagrzewa, ale i wolno oddaje ciepło. Dlatego jest to ogrzewanie idealne do pomieszczeń, w których cały czas ktoś przebywa (na przykład starsza osoba lub dzieci, które nie chodzą jeszcze do szkoły) i trzeba w nich utrzymywać temperaturę 20°C. Ale gdy chcemy dynamicznie zmieniać temperaturę w pomieszczeniach, ogrzewanie podłogowe nie jest najkorzystniejsze. Aby po wieczornej kąpieli stanąć na ciepłej podłodze w łazience, trzeba włączyć ogrzewanie kilka godzin wcześniej.
źródło obrazka : ekoryniec.pl
Regulowanie ogrzewania to jedno, ale jak masz starą, nieszczelną podłogę, to ciepło i tak ucieka, a rachunki rosną. Drewniany parkiet potrafi być świetnym izolatorem, ale musi być w dobrym stanie – bez szpar, uszkodzeń i startych warstw ochronnych. Sama kiedyś walczyłam z zimną podłogą i okazało się, że porządna renowacja zrobiła większą różnicę niż kombinowanie z ustawieniami kaloryferów. Jeśli ktoś chce zadbać o swoją podłogę i poprawić komfort w domu, warto skorzystać z pomocy fachowców. Polecam Król Parkietu https://krolparkietu.pl/ – wiedzą, jak przywrócić drewnianym podłogom życie!
OdpowiedzUsuń